Niezwykła interwencja Policji miała miejsce w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie 40-letnia kobieta, poszukiwana do odbycia kary pozbawienia wolności, wezwała służby pod pretekstem zagrożenia życia. Zgłosiła, że zamierza skoczyć z okna, jednak okazało się, że sytuacja była upozorowana. Po zbadaniu pod kątem alkoholu, stwierdzono u niej niemal 1,5 promila, a po nocnej interwencji trafiła do aresztu na 3 miesiące.
Interwencja rozpoczęła się, kiedy dyżurny komisariatu otrzymał alarmowe zgłoszenie o rzekomym samobójstwie. Policjanci, którzy szybko zareagowali na wezwanie, zauważyli kobietę leżącą na daszku klatki schodowej. Przebieg działań funkcjonariuszy potwierdza, że na miejscu nie była potrzebna pomoc medyczna, jednak wyczuwalny alkohol zmusił ich do przeprowadzenia badania. Po ustaleniu stanu trzeźwości, okazało się, że kobieta jest już znana policji z wcześniejszych interwencji.
W toku dalszej rozmowy z funkcjonariuszami, poszukiwana kobieta przyznała, że cała sytuacja była jedynie jej wymysłem. Policja wezwała straż pożarną, aby bezpiecznie ściągnąć kobietę z dachu, a następnie wezwano karetkę, która przewiozła ją na badania. Po ich przeprowadzeniu, lekarz uznał, że 40-latka może być osadzona w policyjnej izbie zatrzymań. Jej wcześniejsze problemy z prawem skutkują teraz odbyciem kary pozbawienia wolności za niepotrzebne działania, które mogą obciążać system ratunkowy, a także utwierdzają w przekonaniu, jak ważne jest odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych.
Źródło: Policja Kędzierzyn-Koźle
Oceń: Interwencja Policji w Kędzierzynie-Koźlu: Nietrzeźwa kobieta z ostatecznym wyrokiem
Zobacz Także
